| | |
W Internacie ZSMEiE: Zaduszki poetycko - muzyczne |
|
|
Wybrańcy poezji: ksiądz i piosenkarz Organizowane od wielu lat zaduszki poetycko - muzyczne wychowankowie Internatu ZSMEiE w Toruniu poświęcili w tym roku życiu i twórczości księdza - poety Jana Twardowskiego, do którego niespodziewanie dołączył niedawno przedwcześnie zmarły poeta i pieśniarz - Marek Grechuta. Te tak różne osoby połączone poetycką weną to kolejne postacie po Jacku Kaczmarskim, Czesławie Niemenie, Czesławie Miłoszu, Zbigniewie Herbercie, Bolesławie Leśmianie, Ryszardzie Riedlu, Grzegorzu Ciechowskim i Gustawie Zielińskim, którą poznali i uczcili mieszkańcy internatu. |
 Śpiewa Ola Żużewicz |
 Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy |
 Śpiewa Ania Chmielewska |
 Słuchając poezji
 Dekoracja tworzy nastrój
 |
Nastrojowa scenografia stworzona w klubie internatu z opadłych liści, gałęzi i drzewek na scenie sprawiła, że uczestnicy zaduszek przenieśli się na dwie godziny w jesienną scenerię tajemniczego lasu. Znaleźli się niejako w wędrówce za odwróconą do nich plecami przygarbioną postacią księdza w sutannie, kroczącą drogą wyznaczoną przez płonące znicze ku Opatrzności, przedstawionej symbolicznym rysunkiem oka. Lewą i prawą stronę sceny ozdobiono portretami obydwu twórców. Piosenki Marka Grechuty, a także zaśpiewany wiersz Jana Twardowskiego przeplatane były wspomnieniami o ich drodze życiowej i twórczej przygotowanymi przez wychowanków. Kilkanaście wychowanek i wychowanków recytowało wiersze księdza Jana, a tłem dla nich były dzieła organowe Jana Sebastiana Bacha. Odtwarzane z płyt i śpiewane przez Aleksandrę Zużewicz, Annę Chmielewską, Wiolettę Baźmirowską i Piotra Welenca utwory ilustrowały różne elementy ich biografii i motywy twórczości. Wykonawcom akompaniowali na gitarach Piotr Welenc i Piotr Borysiak, a na flecie - Marta Rogalska. Wyraźnie zaznaczone przez młodych autorów scenariusza spotkania wątki pokoleniowe, historyczne, religijne pokazały wszechstronnie osobowość i drogi życiowe Jana Twardowskiego i Marka Grechuty. Głęboka cisza towarzyszyła prezentacji płyty z recytacjami wierszy wykonywanymi przez ich autora, księdza Jana. Jego głos i sposób narracji uczynił łatwymi w odbiorze ich piękno i mądrość. Szczególnym momentem wieczoru był także dla uczestników wspaniale wyrecytowany przez Pawła Kościńskiego wiersz "Spieszmy się kochać ludzi...". Nad scenariuszem, reżyserią i organizacją spotkania czuwali wychowawca, mgr Jerzy Konopiński wraz z wychowankami, Janem Bieżuńskim i Wojciechem Uniejewskim. Rysunkami ozdobiły dekorację wychowanki Maria Arentowicz i Karolina Jóźwiak. We wtorkowy wieczór, 28 listopada, młodzież internatu ZSMEiE udowodniła, że śmierć nie oznacza rozstania z pięknem, mądrością poezji, bo przez nią nadal z nami są ci, którzy nas tak obdarowali. |
 Słuchając poezji |
 Paweł Kościński - Spieszcie się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
 Słuchając poezji |
Tekst i zdjęcia: Mirosław Kwiatkowski Opracowanie WWW: MVS Gości: 2626 |  |
|