| | |
W Internacie ZSMEiE: Uczyli się ratować życie |
|
|
 Najpierw nalezy udrożnić jamę ustną |
 Pani Czapiewska wyjaśnia jak działa serce |
 Ekipa wykładowców i terenerów |
W tym roku do zajęć z niezawodnymi słuchaczami Studium Policealnego Medycznego przystąpiła taka ilość wychowanek i wychowanków, że trwały one przez dwa dni, 5 i 6 grudnia 2005. Grupa słuchaczek i słuchaczy toruńskiego studium medycznego pod opieką mgr Brygidy Czapiewskiej przeszkoliła i urządziła praktyczny trening wychowankom Internatu ZSMEiE w Toruniu. Zajęcia jak zwykle obejmowały krótkie wykłady i prezentacje, po których wszyscy mieli okazję przećwiczyć na specjalistycznych przyrządach resuscytację, czyli przywracanie oddechu i pracy serca. Taki trening jest najlepszym sposobem przełamania bariery strachu, jaka pojawia się w momencie wzięcia odpowiedzialności za życie drugiego człowieka. |
 Uczymy się badać tętno |
 Ćwiczenie badania tętna |
 ak ułożyć poszkodowanego ... |
 ... w pozycji bocznej ustalonej |
 Badanie |
Z braku umiejętności, większość ludzi obawia się, że zamiast pomóc może zaszkodzić ratowanemu. Dzięki uprzejmości gości w czerwonych koszulkach ratownika, każdy uczestnik zajęć mógł się przekonać, że dzięki wiedzy i ćwiczeniom jest w stanie przywrócić funkcje życiowe osoby znajdującej się w stanie zagrożenia życia. Manekiny szkoleniowe Ambu, sztuczna krew, ciśnieniomierze i fonendoskop to sprzęt, na którym każdego roku kolejni mieszkańcy w internatu na św. Józefa poznają tajniki resuscytacji. Dzięki trwającej od kilku lat współpracy ze studium wychowankowie, a także kadra pedagogiczna wiedzą, jak się zachować w sytuacjach, kiedy o życiu człowieka decydują minuty. I że ratować je trzeba zawsze. |
 Zanim zaczniesz sztuczne oddychanie |
 Tu należy masować serce |
 Ratowanie dziecka |
Tekst: Mirosław Kwiatkowski Zdjęcia: Wojciech Struczyński Opracowanie WWW: MVS Gości: 2019 |  |